Przejdź na nową stronę

AKTUALNOŚCI

2015-02-20

Cimolai wygrał Trofeo Laigueglia, świetny Niemiec

Davide Cimolai zwyciężył w Trofeo Laigueglia, zapewniając Lampre-Merida trzecią wygraną w tym klasyku z rzędu. Duży udział w jego wygranej miał Przemysław Niemiec, który skasował w końcówce odjazd trzech kolarzy i umożliwił koledze walkę o zwycięstwo w sprincie.


fot. BettiniPhoto

Grupa Lampre-Merida po raz kolejny okazała się najlepsza w Trofeo Laigueglia. Po zwycięstwie Filippo Pozzato w 2013 i Jose Serpy w 2014 r., tym razem wygrał Davide Cimolai, którego mocno wspomagał Przemysław Niemiec. Dla włoskiego kolarza był to pierwszy triumf w zawodowej karierze. Osiągnął go w końcowym sprincie z małej grupy zawodników. Cimolai mógł do niego przystąpić dzięki Przemysławowi Niemcowi, który w końcówce wyścigu skasował odjazd trzech zawodników. Klasyk był rozgrywany na 191,8-km trasie z dwoma premiami górskimi i podjazdem znajdującym się kilka kilometrów przed metą. Zawodnicy Lampre-Merida dobrze gospodarowali swoimi siłami, pracując w pościgu za ucieczką 4 kolarzy, która została skasowana 40 km przed metą. 1,5 km przed metą Przemysław Niemiec powstrzymał atak 3 zawodników (Zakarin, Stortoni, Felline), dzięki czemu o zwycięstwo mógł walczyć jego kolega z grupy Davide Cimolai. Wygrał on sprint z małej grupy, 2. był Francesco Gavazzi, 3. Aleksiej Catewicz. Przemysław Niemiec ukończył wyścig bez strat w czołowej grupie, na 24. miejscu.


fot. BettiniPhoto

„Cała ekipa wykonała kawał dobrej roboty. W ostatniej fazie wyścigu zostałem ja i Cimolai i jedyną słuszną decyzją było, żeby jechać na niego, bo finisz był z góry na 80 km/h. W końcówce 3 kolarzy było z przodu, więc skasowałem ten odjazd i zostawiłem Cimo na 500 m do mety, a później on zrobił już swoje” – podsumował wyścig Przemysław Niemiec na swoim fanpage'u. Zadowolenia z wyniku nie krył także zwycięzca. – Zawsze lubiłem Trofeo Laigueglia. To wielka radość wygrać ten wyścig, szczególnie, że dwie poprzednie edycje wygrali moi koledzy z grupy – powiedział Cimolai. – Cała ekipa spisała się świetnie, Niemiec dał mi niesamowite wsparcie na końcowych kilometrach. To zwycięstwo pozwala mi z optymizmem przystępować do ciężkich treningów przed kolejnymi wyścigami: Paryż-Nicea i klasykami – dodał.


fot. BettiniPhoto

Wyniki Trofeo Laigueglia 2015
1. Cimolai 4 godz. 53' 47"
2. Gavazzi m.t.
3. Catewicz m.t.
4. Montaguti m.t.
5. Felline m.t.
24. Niemiec m.t.
33. Bonifazio 1'23"