– Na ostatnich kilometrach cierpiałem szczególnie z powodu zmarzniętych dłoni. Trudno było trzymać kierownicę – powiedział Przemysław Niemiec, który ukończył 14. etap Giro na 15. miejscu i awansował w „generalce” na 6. pozycję. Zmarzł także Scarponi, który dotarł na metę 10" za Niemcem i w "generalce" jest 5. Etap, którego trasę zmieniono ze względu na fatalne warunki pogodowe, wygrał Santambrogio (Vini Fantini-Selle Italia).


fot. BettiniPhoto

Deszcz, śnieg i chłód zmusiły organizatorów do zrezygnowania z wymagającego podjazdu pod Sestriere. Po zmianach długość trasy 14. etapu z Cervere do Bardonecchia (Jafferau) wzrosła ze 168 do 180 km. Jako pierwszy z Lampre-Merida ukończył go Przemysław Niemiec, który awansował na 6. pozycję w klasyfikacji generalnej wyścigu. Dotarł on na metę 1’ 8” po zwycięzcy Santambrogio, 10” później ukończył etap Michele Scarponi.

– Pogoda była straszna, kręciło się bardzo trudno i wszyscy w peletonie mieli ten sam problem. Na ostatnich kilometrach cierpiałem szczególnie z powodu zmarzniętych dłoni. Trudno było trzymać kierownicę – powiedział Przemysław Niemiec. – Awansowałem na 6. miejsce, jestem dosyć zadowolony, choć nie całkiem, biorąc pod uwagę to, że Michele przeżywał dzisiaj trudności – dodał. Scarponiemu przez cały etap doskwierał chłód, mimo że był odpowiednio ubrany. We wczesnej fazie wyścigu zatrzymał się, żeby się “dozbroić”. Wrócił do peletonu dzięki pomocy Pozzato, jednak zmarzł szczególnie na ostatnim podjeździe pod Jafferau. – Końcowy podjazd był dla mnie bardzo trudny, cały dzień taki był. Mimo problemów udało mi się zmniejszyć stratę i cel, którym jest podium, nie jest zbyt daleko – powiedział Scarponi.


fot. BettiniPhoto

Bardzo aktywny był dzisiaj inny kolarz Lampre-Merida, Daniele Pietropolli. Uciekał on z trójką kolarzy (Colbrelli, Trentin i Paolini) od 7 km trasy. Poddał się dopiero 2 km przed metą. – Bardzo chciałem zaatakować i byłem w dobrej ucieczce. Mimo zimna zależało mi tylko na zwiększeniu przewagi nad peletonem. Współpraca w ucieczce była dobra, na ostatnim podjeździe próbowałem jechać w swoim tempie, ale 2 km przed metą zabrakło mi sił – komentował zawodnik Lampre-Merida. Kolarzy ucieczki wyprzedziła w końcówce dwójka Santambrogio-Nibali i to ona rozegrała między sobą sprawę zwycięstwa. 11. był dzisiaj Rafał Majka, który awansował na 8. miejsce w „generalce”.

Video z najciekawszymi fragmentami 14. etapu Giro d'Italia:


Wyniki 14. etapu Giro d’Italia
1. Santambrogio 4 godz. 42’ 55″
2. Nibali m.t.
3 Betancur 9″
4. Sanchez 26″
15. Niemiec 1’ 8″
18. Scarponi 1’ 18″
24. Pietropolli 2’ 53″
31. Serpa 4’ 5”
 
Klasyfikacja generalna po 14. etapie
1. Nibali 57 godz. 20’ 52″
2. Evans 1’ 26″
3. Uran Uran 2’ 46″
4. Santambrogio 2’ 47″
5. Scarponi 3’ 53″
6. Niemiec 4’ 55″
7. Pozzovivo 5’ 12”
8. Majka 5’ 32”
9. Betancur 5’ 39”
10. Intxausti 5’ 51”