Wczorajszy 13. etap Giro d’Italia (Busseto-Cherasco, 254 km) był najdłuższy w całym wyścigu. Nie tylko dystans, ale też pagórkowaty teren i wiatr sprawiły, że przed dzisiejszym górskim etapem w Alpach kolarze musieli ciężko pracować. Po finiszu z grupy po raz 4. w tegorocznym Giro wygrał Cavendish, 8. był Pozzato. Niemiec i Scarponi zachowali swoje pozycje w „generalce”.


fot. BettiniPhoto

– Mentalnie i fizycznie byliśmy dzisiaj bardzo dobrze przygotowani, kolarze musieli być czujni przez wszystkie 254 km trasy – powiedział dyrektor sportowy Lampre-Merida, Orlando Maini. – Umiejętnie zajęliśmy odpowiednie pozycje, gdy peleton porwał się z powodu wiatru. Bardzo przydatne wsparcie dla Scarponiego zapewniał wtedy Pozzato, który starał się być w czołówce na ostatnich kilometrach – dodał.

Do żadnych zmian nie doszło w klasyfikacji generalnej. Scarponi jest w niej nadal 5., Niemiec 7. Warto odnotować, że z dalszej jazdy w wyścigu z powodu problemów ze zdrowiem wycofali się jedni z głównych faworytów wyścigu – zwycięzca Tour de France Bradley Wiggins i zwycięzca Giro d’Italia Ryder Hesjedal.

– W Giro czeka mnie teraz bardzo ważny weekend, będzie to dla mnie sprawdzian po słabszym dniu we wtorek. Czułem się po nim w porządku i chcę dobrze przejechać górskie etapy – mówił wczoraj Michele Scaroni, lider Lampre-Merida w Giro d’Italia.

Wyniki 13. etapu Giro d’Italia
1. Cavendish 6 godz. 9' 55"
2. Nizzolo m.t.
3. Mezgec m.t.
4. Lancaster m.t.
8 Pozzato m.t.
 
Klasyfikacja generalna po 13. etapie
1. Nibali 52 godz. 38' 9"
2. Evans 41”
3. Uran Uran 2' 4”
4. Gesink 2' 12”
5. Scarponi 2' 13”
6. Santambrogio 2' 55”
7. Niemiec 3' 35”