Przejdź na nową stronę

AKTUALNOŚCI

2014-03-09

Przemysław Niemiec: Paryż-Nicea to nowość, ale chcę walczyć

– Ten wyścig to dla mnie zupełna nowość. Nigdy w nim nie startowałem, dlatego trudno mi mówić o swoich celach na niego – mówi Przemysław Niemiec o rozpoczynającej się w niedzielę etapówce Paryż-Nicea. – Jestem zadowolony ze swojej formy. Dobrze się czuję, chcę powalczyć – dodaje kolarz Lampre-Merida, który będzie się ścigał we Francji u boku mistrza świata Rui Costy.


fot. Daniel Geiger

Tradycyjne otwarcie sezonu kolarskiego w Europie po raz pierwszy odbędzie się z udziałem Przemysława Niemca. – Ten wyścig to dla mnie zupełna nowość. Nigdy w nim nie startowałem, dlatego trudno mi mówić o swoich celach na niego – mówi kolarz Lampre-Merida tuż przed rozpoczęciem etapówki Paryż-Nicea. – Cieszę się na nią, bo jestem bardzo głodny ścigania się – dodaje. Szósty zawodnik Giro d’Italia 2013 udał się do Francji pełen optymizmu po udanych sesjach treningowych w Polsce i przyczynieniu się do zwycięstwa Diego Ulissiego w klasyku GP Camaiore. Sam ukończył wyścig w czołowej grupie. – Jestem zadowolony ze swojej formy. Dobrze się czuję, chcę powalczyć. Solidnie potrenowałem ostatnio w Polsce. Pogoda dopisywała, a podczas jednego z treningów pokonałem 2700 m przewyższenia, niemało jak na polskie warunki – tłumaczy Niemiec.
 
– Paryż-Nicea to jeden z moich pierwszych celów w tym sezonie – powiedział kolega Przemysława Niemca z Lampre-Merida, mistrz świata Rui Costa. Zdaniem kolarza z Pisarzowic Portugalczyk może być jednym z bohaterów wyścigu. – Rui Costa pokazał ostatnio, że jest w formie. Myślę, że będzie walczył o czołowe pozycje – uważa Niemiec. Podczas ośmiu etapów kolarzom przyjdzie pokonać we Francji aż 1446,5 km. – Wyścig będzie długi, etapy będą ciężkie, ale szkoda, że nie zaplanowano żadnej mety pod górę – przyznaje przed debiutem jeden z czołowych polskich kolarzy. Choć nie jest specjalistą od jazdy na czas, wolałby, żeby znalazła się ona w programie francuskiej etapówki. – Żałuję, że nie będzie w wyścigu „czasówki”. Biorąc pod uwagę moje przygotowania do Giro d’Italia, mało będzie jazdy na czas przed tym wyścigiem. Zapowiada się na to, że wcześniej pojadę tylko drużynową „czasówkę” na Giro del Trentino. Staram się zrekompensować to sobie treningami na „kozie” – mówi Niemiec.

Pierwszy poważny sprawdzian w programie przygotowań do Giro d’Italia rozpocznie się dla niego już w niedzielę. Oprócz Przemysława Niemca i Rui Costy skład Lampre-Merida na europejskie otwarcie World Touru tworzą: Matteo Bono, Mattia Cattaneo, Elia Favilli, Jose Serpa, Nelson Oliveira i Luca Wackermann.