Przejdź na nową stronę

AKTUALNOŚCI

2017-06-21

Testerzy oczarowani raz jeszcze

– Można się poczuć jak na prawdziwym wyścigu, gdy mechanik przygotowuje rower przed startem. Wszystko wśród ludzi, dla których rower jest ważną częścią życia – mówi Michał, uczestnik niedawnych testów Meridy w Krakowie. Wypełniona rowerami ciężarówka miała tam swój drugi przystanek w ostatnim czasie. – Pierwszy raz miałem do czynienia z rowerami z takiej półki i jestem nimi oczarowany – podkreśla Marcin, jeden z testerów.

 
– Testy oceniam wzorowo, podobnie jak przygotowanie sprzętu. Można się poczuć jak na prawdziwym wyścigu, gdy mechanik przygotowuje rower przed startem. Wszystko wśród ludzi, dla których rower jest ważną częścią życia – mówi Michał Kędzierski, uczestnik testów Meridy, które w dniach 10-11 czerwca odbyły się w Krakowie. Tym razem ciężarówka Meridy zatrzymała się w okolicach sklepu rowerowego Aga Sport współorganizującego wydarzenie. Dużym powodzeniem cieszył się w tych dniach aerodynamiczny model Reacto 7000-E. – Nie wyobrażam sobie testów bez „szosy” tej klasy, każdy powinien przetestować ten rower, a na pewno nie będzie chciał z niego zbyt szybko zejść – uważa Michał Kędzierski.



Reacto sprawiło mu wielką frajdę. – Rower prowadzi się idealnie i nawet przy wysokiej prędkości nie brakuje mu przełożeń. Jechałem nim 73 km/godz. i spokojnie można nim było jeszcze mocniej „pocisnąć”. Jego system Di2 jest rewelacyjny i zadziwia swoim działaniem przy każdej zmianie biegów – wyjaśnia swój zachwyt. Podobnego zdania jest Robert Kaputa, który również sprawdził na trasie model aero. – Ma świetny wygląd, jest szybki i bardzo dobrze tłumi wibracje. Ma też kilka ciekawych patentów na zaoszczędzenie cennych watów. Całość uzupełnia doskonały osprzęt Ultegra Di2 – opisuje Robert Kaputa. On również wyniósł z testów wiele pozytywnych wrażeń. – Impreza była bardzo fajnie zorganizowana i pozwoliła przetestować wiele modeli. Mimo dużej liczby uczestników, obsługa testów chętnie udzielała pomocy – podkreśla.



Reacto przyciągnęło w Krakowie uwagę także tych osób, które na co dzień wybierają rower górski. Jedną z nich była Anna Wasilewska. – To była dobra okazja, żeby spróbować poszaleć na asfalcie. Jazda na Reacto pozwalała poczuć adrenalinę, zwłaszcza dzięki jego mocnemu przyspieszeniu. Geometria ramy sprawia, że rower dobrze się prowadzi, a precyzja i szybkość osprzętu robi wrażenie – dzieli się wrażeniami uczestniczka testów. Jak dodaje, najbardziej lubi jednak jazdę w terenie i wymagające górskie trasy z podjazdami, dlatego najważniejszemu sprawdzianowi poddała ona Meridę Ninety-Six 7. Team. – 10 na 10: tak oceniam ten rower. Jest wspaniały na terenowe szaleństwa. Ma idealną geometrię ramy, świetnie trzymał się drogi na zjazdach – przyznaje Anna Wasilewska.



Na co dzień jeździ na kołach 29”, ale to mniejsze koła Meridy Ninety-Six bardziej przypadły jej do gustu. – Rozmiar 27,5” okazał się o wiele lepszy. Pozwala się dobrze rozpędzić na prostej, a jednocześnie w terenie rower jest zwrotny i pewnie się prowadzi – tłumaczy. Wrażenie zrobiła na niej także waga 10-kg modelu. – Bez problemu mogłam go unieść jedną ręką, co często może się przydać w terenie – przyznaje. Z zaciekawieniem zweryfikowała ona na krakowskich trasach grupę osprzętu SRAM Eagle, która od chwili premiery wzbudza duże zainteresowanie w świecie MTB. – Pierwszy raz miałam okazję testować napęd 1 x 12, na podjazdy jest rewelacyjny, na okolicznej trasie ani razu nie zabrakło przełożeń.  Precyzja napędu Eagle robi wrażenie. Przerzutki wchodziły idealnie na podjazdach i zjazdach, w błocie, na szutrze czy kamieniach – nie kryje podziwu Anna Wasilewska.


 
Spodobała jej się także praca zawieszenia „fulla” Meridy. – Amortyzator i widelec RockShox: pierwsza klasa. Krawężniki, zjazd czy podjazd po schodach nie stanowiły żadnego problemu. Przy zjazdach w terenie nie trzeba było skupiać się na omijaniu nierówności, bo rower gładko przechodził po wszystkich kamieniach i koleinach – wyjaśnia. Podobne rowery jak ona przetestował w Krakowie Marcin Ziółek. – Jeździłem Meridą Ninety-Six w wersji z kołami 27” i 29”. Dodatkowo sprawdziłem też szosówkę Reacto. Pierwszy raz miałem do czynienia z rowerami z takiej półki i jestem nimi oczarowany. Rewelacja, w pierwszy dzień tak mi się spodobało, że skorzystałem też drugiego dnia testów i raz jeszcze wsiadłem na Meridę Ninety-Six – mówi. – Wydarzenie było dobrze zorganizowane, ekipa Aga Sport zaangażowana, bardzo pomocna i profesjonalna – dodaje.



– Za rok znowu chętnie wzięłabym udział w testach, najlepiej przez więcej godzin – wtóruje mu Anna Wasilewska, która docenia podejście organizatorów testów. – Obsługa była bardzo sympatyczna i pomocna, wyjaśniła mi nowinki techniczne, na które warto zwrócić uwagę w rowerach, i wskazała dobre trasy do testów w okolicy. Cieszę się, że mogłam jechać z własnymi pedałami SPD, a przygotowany poczęstunek to miły gest, który okazał się bardzo przydatny.
 
Wszyscy spragnieni jazdy rowerami Merida z wysokiej półki mogą je przetestować już w najbliższą sobotę 24 czerwca w Wołominie, a następnie od 30 czerwca do 1 lipca w Gliwicach. Aby zarezerwować rower dla siebie na te bądź kolejne testy, wystarczy wypełnić formularz dostępny tutaj: ZAPISZ SIĘ.