Przejdź na nową stronę

AKTUALNOŚCI

2018-07-09

Bahrain-Merida rządzi w Austrii

Dwa dni, dwa zwycięstwa. Tak grupa Bahrain-Merida rozpoczęła Wyścig dookoła Austrii. W sobotę pierwszy etap wyścigu wygrał Matej Mohoric, drugi był jego kolega Giovanni Visconti. Następnego dnia Mohoric pomógł wygrać Viscontiemu. 


fot. facebook.com/BahrainMerida

Grupa Bahrain-Merida nie mogła lepiej rozpocząć Wyścigu dookoła Austrii. Pierwszy etap alpejskiej tygodniówki przyniósł czwarte zwycięstwo w sezonie Mateja Mohorica. Po mocnej pracy wykonanej przez Enrico Gasparotto, Słoweniec zaatakował na zjadach po ostatnim podjeździe na trasie, z którego do mety pozostawało ok. sześć kilometrów. W ataku towarzyszył mu jego kolega Giovanni Visconti, który uznał wyższość Mohorica w końcowym sprincie. 


fot. Mario Stiehl

– Cały zespół wykonał dzisiaj świetną pracę. Enrico Gasparotto naciskał mocno przez cały dzień, co dodało nam pewności siebie. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, finiszując na pierwszym i drugim miejscu. Dziękuję wszystkim kolegom, czapki z głów! – powiedział na mecie Mohoric. Jego zwycięstwo bardzo ucieszyło także Viscontiego. –  Świetnie zacząć w ten sposób wyścig i mam nadzieję, że będziemy dalej tak jechać. Muszę przyznać, że Enrico Gasparotto wykonał dzisiaj kawał dobrej roboty. To dzięki niemu zajęliśmy dwa pierwsze miejsca. Wszyscy wiemy, że Matej Mohoric potrafi zaatakować w niebezpiecznych końcówkach, tak dzisiaj zrobił i cieszymy się razem z nim. Dla mnie było to dziewiąte drugie miejsce w ostatnich dwóch latach, mam nadzieję, że zwycięstwo jest blisko –stwierdził Visconti.


fot. Mario Stiehl

Visconti nie mylił się. To właśnie on wygrał drugi etap wyścigu, a w zwycięstwie pomógł mu Matej Mohoric. Doprowadził go do świetnej pozycji przed sprintem o zwycięstwo z czteroosobowej grupki. Wtedy Giovanni Visconti nie dał szans rywalom. Włoch odetchnął z ulgą, w osttanich czterech wyścigach za każdym razem stawał na podium, nie udało mu się jednak zwyciężyć. – Wreszcie wygrałem! Nie było mi ostatnio łatwo, bo czułem się mocny, ale nie wygrywałem. Nie podłamałem się jednak, wystarczyło mi siły i determinacji, żeby się nie poddawać – przyznał Visconti.


fot. Mario Stiehl

– Dziękuję mojej ekipie za wsparcie. Gasparotto i Siwcow kontrolowali wyścig, a Mohoric wykonał świetną pracę w finale. Pokazał, że jest prawdziwym mistrzem. Doprowadził mnie do ostatniego zakrętu, a później ja dałem z siebie wszystko. Nie było łatwo na tak długiej ostatniej prostej, ale zamknąłem oczy, pomyślałem o zwycięstwie i wygrałem! – cieszył się nowy lider wyścigu, który prowadzi także w klasyfikacji punktowej.

Wyniki 1. etapu Tour of Austria, Feldkirch - Feldkirch (152,8 km)
1. Matej Mohoric (Bahrain-Merida) 3:26:02
2. Giovanni Visconti (Bahrain-Merida)
3. Floris Gerts (Roompot–Nederlandse Loterij)
4. Huub Duijn (Veranda's Williams-Crelan)
5. Odd Christian Eiking (Wanty-Groupe Gobert)
6. Frederik Backaert (Wanty-Groupe Gobert)
7. Mark Christian (Aqua Bleu Sport)
8. Roland Thalmann (Team Vorarlberg-Santic)
9. Gerog Zimmerman (Tirol Cycling Team)
10. Michel Kreder (Aqua Blue Sport)
 
Wyniki 2. etapu Tour of Austria, Feldkirch - Fulpmes / Telfes (181,5 km)
1. Giovanni Visconti (Bahrain-Merida) 4:30:32
2. Michel Kreder (Aqua Blue Sport)
3. Huub Duijn (Veranda's Willems-Crelan)
4. Odd Christian Eiking (Wanty-Groupe Gobert)
5. Alexey Lutsenko (Astana) 00:04
6. Frederik Backaert (Wanty-Groupe Gobert)
7. Ziga Groselj (Adria Mobil)
8. Riccardo Zoidl (Team Felbermayr-Simplon Wels)
9. Nick van der Lijke (Roompot-Nederlandse Loterij)
10. Pieter Weening (Roompot-Nederlandse Loterij)
 
Klasyfikacja generalna wyścigu po 2. etapie
1. Giovanni Visconti (Bahrain-Merida) 7:56:18
2. Huub Duijn (Vérandas Willems-Crelan) 0:08
3. Matej Mohoric (Bahrain-Merida) 0:09
4. Michel Kreder (Aqua Blue Sport) 0:10
5. Ben Hermans (Israel Cycling Academy) 0:14
6. Mark Christian (Aqua Blue Sport)
7. Christian Odd Eiking (Wanty - Groupe Gobert) 0:16
8. Frederik Backaert (Wanty - Groupe Gobert) 0:19
9. Georg Zimmermann (Tirol Cycling Team)
10. Floris Gerts (Roompot - Nederlandse Loterij)