Przejdź na nową stronę

AKTUALNOŚCI

2018-06-20

CST 7R MTB Team z kolejnymi zwycięstwami

Zawodnicy CST 7R MTB Teamu nie zwalniają tempa. Zwycięstwami zakończyły się ich ostatnie starty w Vienna Life Lang Team Maratony Rowerowe oraz Bike Atelier MTB Maratonie. 


fot. Michał Kapusta/Vienna Life Lang Team Maratony Rowerowe

Przerwa od roweru może się przydać, żeby nabrać sił i zwiększyć głód zwycięstwa. Tak przynajmniej było z przerwą Dariusza Batka, mistrza Polski w maratonie MTB. Po odpoczynku od startów wrócił na trasę, by wygrać w czwartym tegorocznym wyścigu z serii Vienna Life Lang Team Maratony Rowerowe. Zawodnik CST 7R MTB Teamu nie miał sobie równych w Trąbkach Wielkich i umocnił się na prowadzeniu w kl. generalnej cyklu. 
 
– Po krótkim odpoczynku wróciłem do ścigania z dobrym skutkiem. Potrzebowałem tej przerwy, żeby nabrać trochę świeżości, co się udało. Trasa w Trąbkach była bardzo ciekawa z technicznymi elementami, na których rozstrzygnął się wyścig. Zaatakowałem na drugiej z trzech rund właśnie w takim trudnym miejscu i starałem się kontrolować sytuację do mety. Satysfakcja ze zwycięstwa jest duża, bo to trzecia wygrana z czterech edycji maratonów Vienna Life – mówi Darek Batek.


fot. Michał Kapusta/Vienna Life Lang Team Maratony Rowerowe 

Bardzo dobrze spisał się nad morzem również kolega Batka z ekipy, Jakub Najs. Jemu również dobrze zrobił odpoczynek od ścigania. Dojechał do mety na trzeciej pozycji w klasyfikacji open, co przyniosło równocześnie drugie miejsce w kategorii elita.
 
– Darek odjechał na technicznej sekcji na drugim okrążeniu, z kontrą wyszedł Krzysztof Krzywy, a ja pojechałem za nim. Darek bez większych problemów pojechał na metę, a my w trójkę z jeszcze jednym zawodnikiem rozgrywaliśmy między sobą finisz na żużlowej nawierzchni – poszedłem nieco za szeroko i Krzysztof wystawił mi pół koła – relacjonuje wyścig Kuba Najs. – W sobotę właściwie nie odczuwałem zmęczenia, co było efektem przerwy w startach. Jestem bardzo zadowolony, że pierwszy raz w tym roku stanąłem na podium cyklu VLLTMR, ale jeszcze bardziej cieszy naprawdę dobra dyspozycja – dodaje kolarz CST 7R. Startująca na rowerach Merida grupa odniosła także zwycięstwo drużynowe i prowadzi w kl. generalnej całego cyklu VLLTMR.


fot. Michał Kapusta/Vienna Life Lang Team Maratony Rowerowe 

Triumfem zakończył się także start reprezentantów CST 7R MTB Teamu w ostatnim Bike Atelier MTB Maratonie w Olkuszu. Najlepiej z rywalami i wielkim upałem poradził sobie Michał Neumann, który mocno odjechał pozostałym zawodnikom. – Bardzo się cieszę z pierwszego zwycięstwa w sezonie – mówi Neumann. – Wyścig był bardzo wyczerpujący fizycznie głównie z powodu pogody. Trasa była przygotowana super, aczkolwiek było bardzo dużo piachu, cóż, taka specyfika miejsca. Na pierwszym podjeździe urwaliśmy się z Karolem Kuciębą oraz Tomkiem Pierwochą i przez pewien czas jechaliśmy w trójkę. Później, już tylko z Karolem, mocnym równym tempem zmierzaliśmy do mety. Niestety, około 3 km przed końcem wyścigu mój kolega z zespołu zaliczył defekt, więc na kreskę wjechałem sam – relacjonuje zwycięzca.



Trzeci na mecie zameldował się w Olkuszu Maciej Pitach z CST 7R, który wygrał także swoją kategorię wiekową. Jedyna zawodniczka w barwach grupy, Rita Malinkiewicz, zdecydowała się ostatnio wystartować w Pucharze Polski cross country w Wałbrzychu. Wyścig był jednocześnie kwalifikacją do Akademickich Mistrzostw Świata. W doborowej stawce zawodniczek zajęła siódme miejsce.
 
– Bardzo się cieszę, że mogłam wystartować w tak wymagającym pod każdym względem wyścigu. Teraz chyba już jestem jedną nogą w Portugalii na AMŚ, z niecierpliwością czekam na oficjalny komunikat – mówi Rita Malinkiewicz.