AKTUALNOŚCI
2018-05-23
Giro d'Italia: Pozzovivo trzyma się mocno [video]
Przed ostatnimi etapami Giro d'Italia Domenico Pozzovivo zajmuje 3. miejsce w kl. generalnej wyścigu. – Zostały trzy górskie etapy i chcę co najmniej zachować miejsce na podium – mówi lider grupy Bahrain-Merida.
fot. BettiniPhoto
Domenico Pozzovivo znajduje się w ścisłej czołówce tegorocznego Giro d'Italia. Swoją wysoką formę potwierdził ciężkich górskich etapach wieńczących drugi tydzień zmagań we Włoszech. Był 3. na 14. odcinku wyścigu z metą na legendarnym Monte Zoncolan. 10-km podjazd o śr. nachyleniu 11,9% i maks. 22% był areną walki najmocniejszych zawodników wyścigu, którzy mieli tego dnia do pokonania w sumie 4300 m przewyższenia i 186 km. Rywali zaskoczył na Monte Zoncolan Chris Froome, który do tej pory jechał znacznie poniżej oczekiwań. Jego tempo okazało się tego dnia za mocne dla pozostałych, co pozwoliło mu wygrać z przewagą 6 sekund nad liderem Simonem Yatesem i 23 sekund nad Domenico Pozzovivo.
– Znałem ten podjazd, bo pokonywałem go już dwukrotnie podczas Giro. Mocno daje się we znaki. Trzeba oszczędzać na nim energię i unikać niepotrzebnych ataków. Starałem się dogonić lidera, ale w końcówce był wciąż mocny. Cieszę się jednak z tego trzeciego miejsca – przyznał Domenico Pozzovivo.
Obejrzyj skrót 14. etapu Giro d'Italia 2018
fot. BettiniPhoto
Domenico Pozzovivo znajduje się w ścisłej czołówce tegorocznego Giro d'Italia. Swoją wysoką formę potwierdził ciężkich górskich etapach wieńczących drugi tydzień zmagań we Włoszech. Był 3. na 14. odcinku wyścigu z metą na legendarnym Monte Zoncolan. 10-km podjazd o śr. nachyleniu 11,9% i maks. 22% był areną walki najmocniejszych zawodników wyścigu, którzy mieli tego dnia do pokonania w sumie 4300 m przewyższenia i 186 km. Rywali zaskoczył na Monte Zoncolan Chris Froome, który do tej pory jechał znacznie poniżej oczekiwań. Jego tempo okazało się tego dnia za mocne dla pozostałych, co pozwoliło mu wygrać z przewagą 6 sekund nad liderem Simonem Yatesem i 23 sekund nad Domenico Pozzovivo.
– Znałem ten podjazd, bo pokonywałem go już dwukrotnie podczas Giro. Mocno daje się we znaki. Trzeba oszczędzać na nim energię i unikać niepotrzebnych ataków. Starałem się dogonić lidera, ale w końcówce był wciąż mocny. Cieszę się jednak z tego trzeciego miejsca – przyznał Domenico Pozzovivo.
Obejrzyj skrót 14. etapu Giro d'Italia 2018
Najnowsze