Przejdź na nową stronę

AKTUALNOŚCI

2004-02-04

UMF w krótkim teście

United Merida Freeriders to team nieustraszonych Austriaków, dzięki którym raz na zawsze zmieniły się dirtowe rowery tajwańskiego giganta. Dzięki nim powstają nie tylko mrożące krew w żyłach filmy i zdjęcia, mają także wpływ na produkowane przez Meridę rowery. W porównaniu do poprzednich tego typu w Meridzie UMF poprawiono geometrię. Ramę opatrzono też pancernymi wzmocnieniami, które pozytywnie wpływają na psyche nawet najwyżej skaczących. UMF to rower do nieznacznej rozbudowy. Testerzy dostrzegli w mig, że ramę dedykowano zgoła innemu widelcowi. Główka ramy znajduje się bardzo nisko Matki Ziemi i czyni UMF’a narowistym. Wystarczyłoby, żeby widelec był wyższy o 4 – 5 cm i podniósł główkę ramy. Testerzy nie komentowali jakości pracy amora i domyślając się jego ceny nie oczekiwali cudów, chętniej widzieliby mocny sztywny widelec niż ładnie dopasowany kolorystycznie z efektownie pomalowaną ramą MG 2002 S.A.

UMF wymaga też napinacza lub rolek. Rower nie ma przedniej przerzutki (ani nawet przelotek do linki!) i nie trzeba zbyt wiele żeby łańcuch spadł. Choćby prowizorycznie warto wspomóc się dowolną przednią przerzutką w roli prowadnicy. Poza tymi, zarzutami Meridę skomponowano bez zastrzeżeń. Testerzy chwalili komponenty kokpitu i porządne od A do Z koła. Potężne Maxxisy Swampthing to broń na rozmokłe trasy, agresywny bieżnik wyrżnie każdy łuk, a mocne obręcze i kupę szprych (36) sprawią, że będzie to zestaw trwały i niezawodny.

Najwięcej pochwał zebrała bardzo porządnie wzmocniona i sztywna bocznie rama, świetny produkt. Pomyślano też o detalach; przelotki umożliwiają zastosowanie jednolitego pancerza przerzutki tylnej. W tym wypadku widać, że projektujący jeżdżą w każdych warunkach.

Plusy:

+ Olbrzymi potencjał ramy warta rozbudowy i upgradów;
+ Rasowe komponenty kokpitu i siodełko;
+ Wygodne pedały;

Minusy:

- Zbyt krótki/niski widelec do tej geometrii ramy;
- Brak napinacza i przerzutki sprawia, że łańcuch często spada;
- Zbyt duża koronka korb (42 zęby).

Pełna specyfikacja roweru:

Rozmiary ram: 14,5”, 16”
Rama: aluminium 7005
Geometria: rozmiar testowany 16” - 400 mm
Baza kół: 1025 mm
Długość tylnego widelca: 420 mm
Długość górnej rury: 560 mm
Wysokość osi suportu: 320 mm
Kąt główki ramy: 68.5°
Kąt rury podsiodłowej: 70.5°
Masa kompletnego roweru: 14100 g
Masa przedniego koła: 2340 g
Masa tylnego koła: 2770 g
Przedni amortyzator: MG 2002 SA
Koła: Przód
  piasta: Quando
  obręcz: Alex Rims DM-24
  opona: Maxxis Swamp Thing 2.35

Tył
  piasta: Quando
  obręcz: Alex Rims DM-24
  opona: Maxxis Swamp Thing 2.35
Korby: Cyclone Precision 42T
Kaseta: Sram (11-32T) 8rz
Łańcuch: KMC Narrow
Przerzutka przód: Brak
Przerzutka tył: Shimano Alivio
Manetki: Shimano
Klamki: Ike
Szczęki: Ike
Łożyska sterów: Cane Creek
Wspornik kierownicy: Titec Black Head
Kierownica: Titec
Wspornik siodełka: Titec
Siodełko: Titec
Pedały: VP

Rower testowali zawodowcy z Magazynu Rowerowego BIKEBOARD.