Przejdź na nową stronę

AKTUALNOŚCI

2012-08-17

Merida wjeżdża do kin!

17 sierpnia do polskich kin wchodzi „Merida Waleczna”, nowy film animowany legendarnego studia Pixar. Razem z nim wjeżdżają do kin rowery Merida. W każdym punkcie Cinema City w Polsce jeden z nich będzie czekał na to dziecko, które wymyśli magiczne zaklęcie i wyczaruje go dla siebie. – Zawiera on w sobie jakość i geometrię dorosłego roweru i może być początkiem poważnej przygody dziecka z dwoma kołami – mówi o nagrodzie Michał Koziarski, product manager Merida Polska.



Konkurs „Wyczaruj Meridę” potrwa w Cinema City od 18 do 31 sierpnia br. W każdym z 31 kin Cinema City w Polsce będzie w tym czasie stał rower Merida. Kupon dołączony do każdego biletu ulgowego (dla dzieci do 12 roku życia) na film „Merida Waleczna” daje szansę, by go wygrać. Wystarczy wymyślić i napisać na kuponie magiczne zaklęcie, by zawalczyć o wysokiej jakości rower Merida Dakar 624-V i rowerowe gadżety. Komisja konkursowa w każdym kinie wybierze najciekawsze zaklęcie, które zagwarantuje wygraną. W jej skład wejdzie m.in. Cezary Zamana, kolarski mistrz Polski i zwycięzca Tour de Pologne. – Rodzice zabierają dzieci do kina, bo film jest tam rozrywką. Inne informacje, które są tam przekazywane, też mogą nią być. Zdecydowane jest to dobre miejsce do promocji jazdy na rowerze – mówi Zamana. Co jeszcze, oprócz zbieżności imienia i nazwy, może mieć wspólnego rudowłosa bohaterka filmu, Merida, i rower Merida? – Oba te elementy łączy niezwykła przygoda i odkrywanie nieznanego – uważa Iwona Kuźnik, dyrektor marketingu i PR Cinema City Poland. Sponsorem nagród w konkursie jest Merida Polska, dystrybutor jednej z czołowych marek rowerów na świecie.

Film dla wszystkich, dla kogo rower?

„Merida Waleczna” to jedna z najbardziej wyczekiwanych premier kinowych tego lata. Warto wybrać się na niego nie tylko ze względu na rowerową nagrodę. – To kolejna produkcja słynnego studia animacji Pixar. Już niejednokrotnie pokazało nam ono, że potrafi przygotować dla widzów animacje, które stają się kultowe – tłumaczy Iwona Kuźnik. – Wierzymy, że również ta spodoba się widzom w każdym wieku – dodaje. Określany jako wizualny majstersztyk film opowiada historię doskonałej łuczniczki Meridy, porywczej córki króla Fergusa i królowej Elinor. Niezależna i zdecydowana, by iść własną drogą, postępuje wbrew prastarym zwyczajom, narażając się na krytykę rodziców i dworu. Czyny księżniczki przypadkowo sprowadzają na królestwo chaos i zniszczenie. Widzowie będą mogli się przekonać, czy Meridzie uda się odkryć znaczenie prawdziwej odwagi i odwrócić skutki niefortunnych zdarzeń.



 Jakimi cechami powinny się wykazać dzieci, które powalczą o rower Meridy? – Z pewnością przyda się bogata wyobraźnia, a potem spryt i waleczność, aby móc prześcignąć na wygranym rowerze całą rodzinę – mówi Iwona Kuźnik. Dlaczego warto wyczarować go dla siebie? – Jest to rower dla dzieci, które wyrosły z typowo dziecięcych rowerów, a jeszcze nie są na tyle duże, żeby jeździć na dorosłych. Zawiera w sobie jakość i geometrię dorosłego roweru – mówi Michał Koziarski, product manager Merida Polska. Model Dakar 624-V został wyposażony w 24-calowe koła i 21-biegowy napęd, co znacznie ułatwia rozpoczęcie poważnej dwukołowej przygody. – Dziecko jest w stanie startować na takim rowerze w zawodach, jeździć na długie wycieczki, to praktycznie dorosły rower. Dziecięce modele są zwykle stalowe, ten jest lekki, aluminiowy. Na polskim rynku jest niewiele takich rowerów – dodaje Koziarski.

Zachęta odpowiednich rozmiarów

 – Większość rodziców postępuje tak, że ich dziecko jeździ na rowerze z 16-calowymi kołami tak długo, aż jest w stanie wsiąść na dorosły rower. Przez długi czas męczy się ono na zbyt małym rowerze – przekonuje Michał Koziarski z Merida Polska. – Za mało osób decyduje się na zakup „przejściowego” roweru z 24-calowymi kołami, tymczasem pozwala on wsiąść na model, który jest prawie dorosły, ale przystosowany do potrzeb dziecka. Nie jest za duży, więc kręgosłup się nie męczy, a gdy okazuje się już za mały, dziecko przesiada się na rower z 26-calowymi kołami – przedstawia zalety takiego rozwiązania Koziarski. Pozwala ono uniknąć sytuacji, w której łatwo zniechęcić dziecko do jazdy na rowerze. Może się ona pojawić wtedy, gdy dziecko musi się przesiąść z niewielkiego roweru z 20-calowymi kołami na duży i o wiele bardziej zaawansowany pod względem wyposażenia i obsługi rower z 26-calowymi kołami.



– Taki rower jak ten, który można wygrać, świetnie nadaje się do tego, żeby wystartować na nim w maratonie rowerowym – uważa Cezary Zamana, były zawodowy kolarz, obecnie organizator Merida Mazovia MTB Marathon, jednego z największych maratonów MTB w Polsce. – Podczas cyklu wyścigów dzieci mogą przejechać dobrze przygotowaną trasę na dystansie hobby, który ma od 6 do 12 km – mówi Zamana. – Popularność maratonów rowerowych wśród rodziców startujących z dziećmi rośnie, ale wciąż za mało. Każda akcja promująca rowery i jazdę na nich może przynieść efekt w większej liczbie młodych rowerzystów, także tych startujących w maratonach rowerowych – uważa Zamana. Według niego nie ma obecnie mody na kolarstwo, którą pamięta z czasów swojego dzieciństwa i Wyścigu Pokoju. Z pewnością nie brakuje jednak mody na rower. – Cóż może być przyjemniejszego niż wyjazd całą rodziną na wycieczkę rowerową, najlepiej na dobrym sprzęcie, który będzie również zapewniał komfort jazdy? – zastanawia się dyrektor marketingu i PR Cinema City Poland, organizatora konkursu „Wyczaruj Meridę”. Dziecko, którego zaklęcie pozwoli mu wsiąść na rower Meridy, niekoniecznie zostanie kolarzem. Na pewno jednak będzie mogło odkryć zaczarowany świat dostępny na dwóch kołach.