AKTUALNOŚCI
2013-09-02
Pozzato wygrywa w klasyku World Touru!
Filippo Pozzato z Lampre-Merida zwyciężył w niedzielę w klasyku z cyklu World Tour - GP Ouest France-Plouay. Trzeci triumf w sezonie zapewnił sobie pięknym finiszem z peletonu.
fot. BettiniPhoto
Po nieudanych wiosennych startach Filippo Pozzato wrócił do wielkiej formy. Intensywne treningi latem zaprocentowały już podczas sierpniowych wyścigów z cyklu „Trittico Lombardo”. Na selektywnej trasie francuskiego klasyka lider Lampre-Merida potwierdził swoją dyspozycję. Emocjonującą końcówkę poprzedziła ucieczka czwórki kolarzy. Peleton pozwolił im zyskać przewagę dochodzącą do 16’ 30”, jednak dwa okrążenia przed końcem wchłonął harcowników. Od tego momentu Davide Cimolai, Elia Favilli i Daniele Pietropolli z Lampre-Merida ciężko pracowali, by Pozzato utrzymywał się w pierwszej grupie. Na ostatnich 5 kilometrach „Pippo” polegał przede wszystkim na sobie i właśnie wtedy zaprezentował swoje wielkie umiejętności i taktyczną dojrzałość. Odpowiednio wspierał go model Reacto Evo Meridy, stworzony do finiszów takich, jak ten w Bretanii.
– Dokładnie sprawdzałem końcówkę trasy z dyrektorem sportowym Bruno Vicino i ze względu na czołowy wiatr wiedziałem, że muszę być cierpliwy – mówił Pozzato po wyścigu. Na finiszu pokazał, że ma nerwy ze stali. Będąc coraz bliżej mety, znajdował się w 70-osobowej grupie z wieloma czołowymi kolarzami, która w błyskawicznym tempie zbliżała się do uciekającego Belga Grega van Avermaeta. Na ostatniej prostej w Plouay Pozzato długo czekał z atakiem, gdy go jednak rozpoczął, był nie do powstrzymania. W imponującym tempie mijał kolejnych kolarzy, by na „kresce” podnieść ręce w geście triumfu. Zwycięstwo w ważnym klasyku z cyklu World Tour było dla niego trzecią wygraną w sezonie. Jest ona tym istotniejsza, że może pomóc mu znaleźć się w reprezentacji Włoch na mistrzostwa świata we Florencji. – Ta wygrana jest bardzo ważna nie tylko dla mnie, ale też dla całego Lampre-Merida, rodziny Galbusera i Meridy. To także nagroda za moje trudne sesje treningowe latem.
fot. BettiniPhoto
Wyniki GP Ouest France-Plouay:
1. Filippo Pozzato, ITA/TEAM LAMPRE-MERIDA, in 5:59.54
2. Giacomo Nizzolo. ITA/Radioshack Leopard, st
3. Samuel Dumoulin, FRA/AG2R la Mondiale, st
4. Jurgen Roelandts, BEL/Lotto Belisol, st
5. Daniele Bennati, ITA/Team Saxo-Tinkoff, st
fot. BettiniPhoto
Po nieudanych wiosennych startach Filippo Pozzato wrócił do wielkiej formy. Intensywne treningi latem zaprocentowały już podczas sierpniowych wyścigów z cyklu „Trittico Lombardo”. Na selektywnej trasie francuskiego klasyka lider Lampre-Merida potwierdził swoją dyspozycję. Emocjonującą końcówkę poprzedziła ucieczka czwórki kolarzy. Peleton pozwolił im zyskać przewagę dochodzącą do 16’ 30”, jednak dwa okrążenia przed końcem wchłonął harcowników. Od tego momentu Davide Cimolai, Elia Favilli i Daniele Pietropolli z Lampre-Merida ciężko pracowali, by Pozzato utrzymywał się w pierwszej grupie. Na ostatnich 5 kilometrach „Pippo” polegał przede wszystkim na sobie i właśnie wtedy zaprezentował swoje wielkie umiejętności i taktyczną dojrzałość. Odpowiednio wspierał go model Reacto Evo Meridy, stworzony do finiszów takich, jak ten w Bretanii.
– Dokładnie sprawdzałem końcówkę trasy z dyrektorem sportowym Bruno Vicino i ze względu na czołowy wiatr wiedziałem, że muszę być cierpliwy – mówił Pozzato po wyścigu. Na finiszu pokazał, że ma nerwy ze stali. Będąc coraz bliżej mety, znajdował się w 70-osobowej grupie z wieloma czołowymi kolarzami, która w błyskawicznym tempie zbliżała się do uciekającego Belga Grega van Avermaeta. Na ostatniej prostej w Plouay Pozzato długo czekał z atakiem, gdy go jednak rozpoczął, był nie do powstrzymania. W imponującym tempie mijał kolejnych kolarzy, by na „kresce” podnieść ręce w geście triumfu. Zwycięstwo w ważnym klasyku z cyklu World Tour było dla niego trzecią wygraną w sezonie. Jest ona tym istotniejsza, że może pomóc mu znaleźć się w reprezentacji Włoch na mistrzostwa świata we Florencji. – Ta wygrana jest bardzo ważna nie tylko dla mnie, ale też dla całego Lampre-Merida, rodziny Galbusera i Meridy. To także nagroda za moje trudne sesje treningowe latem.
fot. BettiniPhoto
Wyniki GP Ouest France-Plouay:
1. Filippo Pozzato, ITA/TEAM LAMPRE-MERIDA, in 5:59.54
2. Giacomo Nizzolo. ITA/Radioshack Leopard, st
3. Samuel Dumoulin, FRA/AG2R la Mondiale, st
4. Jurgen Roelandts, BEL/Lotto Belisol, st
5. Daniele Bennati, ITA/Team Saxo-Tinkoff, st
Najnowsze
![Stara Merida jak nowa - zobacz, co znaczy dobra renowacja roweru [video]](materialy/news/min/1491.jpg "Stara Merida jak nowa - zobacz, co znaczy dobra renowacja roweru [video]")