Ruben Plaza z grupy Lampre-Merida wygrał 16. etap Tour de France. Hiszpański kolarz odważnie zaatakował na ostatnim podjeździe, po którym utrzymał na swoim Reacto bezpieczną przewagę na zjazdach do mety. – Zawsze trudno jest wygrać na Tour de France, ale dzisiaj wszystko było na właściwym miejscu, a ja dodałem swoje mocne nogi i ducha walki – powiedział po tym, gdy samotnie przekroczył linię mety.


fot. BettiniPhoto

Pierwsza w historii wygrana w Tour de France na rowerze Merida stała się faktem. Zapewnił ją na 16. etapie Wielkiej Pętli (Bourg de Péage-Gap, 201 km) Ruben Plaza. 35-letni zawodnik Lampre-Merida odniósł 1. zwycięstwo w sezonie, zapewniając włoskiej grupie 23. triumf w 2015 r. Hiszpan znalazł się w 12-osobowej ucieczce dnia wspólnie z kolegą z ekipy, Nelsonem Oliveirą. Po 100 km dołączyli do nich kolejni uciekinierzy, a 24-osobowy odjazd zyskał aż 20' przewagi nad peletonem. Kwestia zwycięstwa miała się rozstrzygnąć na ostatnim podjeździe etapu, Col de Manse, z którego szczytu do mety pozostawało 12 km. 3 km przed końcem podjazdu z grupki uciekinierów z impetem zaatakował Ruben Plaza. Odjechał rywalom i na szczycie podjazdu zameldował się z przewagą minuty nad pierwszą grupką pościgową.


fot. BettiniPhoto

Do zwycięstwa w Gap pozostawało jednak wciąż 12 km zjazdów oraz wyjątkowo groźny rywal – Peter Sagan. Słowak rozpoczął brawurowy pościg, podejmując wielkie ryzyko, by dopaść Rubena Plazę. Kolarz Lampre-Merida z pomocą aerodynamicznych właściwości swojego Reacto zachował jednak bezpieczną przewagę i wjechał na metę z przewagą 30” nad Saganem.



– To wyjątkowo ekscytujące zwycięstwo i wspaniały sukces – powiedział Plaza na mecie. – I ja, i moja ekipa, bardzo cieszymy się z tego triumfu. Do tej pory nie mieliśmy szczęścia w tegorocznym Tour de France i z przykrością przyjęliśmy wiadomość o tym, że Rui Costa, który wygrał w Gap 2 lata temu, wycofał się z wyścigu. Zawzięcie walczyliśmy o dobry rezultat, nie poddawaliśmy się i próbowaliśmy wielu ataków. Dzisiaj nasz cel został osiągnięty – dodał. Hiszpan podkreślił, że choć zwyciężał w karierze 22 razy, ten triumf jest dla niego szczególny. – Zawsze trudno jest wygrać na Tour de France, ale dzisiaj wszystko było na właściwym miejscu, a ja dodałem swoje mocne nogi i ducha walki. Dałem z siebie wszystko, atakując na Col de Manse, a zjazd do mety pokonałem w ogromnym skupieniu – powiedział zawodnik Lampre-Merida.


fot. BettiniPhoto

Wyniki 16. etapu Tour de France
1. Plaza 4h30'10"
2. Sagan 30"
3. Pantano 36"
4. Geschke 40"
5. Jungels m.t.
20. Oliveira 4'14"
 
Klasyfikacja generalna wyścigu po 16. etapie
1. Froome 64 godz. 47' 16"
2. Quintana 3' 10"
3. Van Garderen 3' 32"
4. Valverde 4' 02"
5. Contador 4' 23"