Rui Costa zajął 2. miejsce na bardzo trudnym 9. etapie Tour de France wiodącym do Andory przez pięć podjazdów w Pirenejach. Etap zakończył się zwycięstwem Toma Dumoulina, 3. miejsce zajął Rafał Majka. W kl. generalnej wyścigu prowadzi Chris Froome, wysokie 9. miejsce zajmuje Louis Meintjes z grupy Lampre-Merida. 


fot. BettiniPhoto

Z bardzo dobrej strony zaprezentowali się kolarze Lampre-Merida podczas 9. etapu Tour de France (Vielha Val d'Aran-Andorra Arcalis, 184,5 km). 2. miejsce zajął w nim Rui Costa, blisko faworytów wyścigu finiszował Louis Meintjes, który w kl. generalnej Wielkiej Pętli zajmuje 9. miejsce. Bardzo wymagający etap prowadził przez pięć podjazdów w Pirenejach, dodatkowe utrudnienie stanowiła pogoda - w końcówce lejący się z nieba żar zastąpił ulewny deszcz i grad. Rui Costa zamierzał walczyć na 9. etapie o zwycięstwo i dołączył do ucieczki dziesięciu kolarzy już na pierwszym podjeździe na trasie.


fot. BettiniPhoto

Wkrótce przyłączyli się do niej inni atakujący (m.in. Grmay i Bono z grupy Lampre-Merida) i na czele znalazła się grupa 48 zawodników. Po selekcji na podjeździe czołowa grupa liczyła tylko 21 kolarzy, wśród których znajdowali się Rui Costa i Tsgabu Grmay. Ich maksymalna przewaga nad peletonem wyniosła 10’ 30”, jednak gdy wyścig dotarł do Andory, współpraca w ucieczce zakończyła się. Grmay i Coppel próbowali odjechać na Cote de la Comella (143 km; kat. 2; 4,2 km; 8,2%), ale zostali oni powstrzymani.


fot. BettiniPhoto

Kolejny podjazd Cote de Beixalis (157 km; kat. 1; 6,4 km; 8,5%) uszczuplił czołową grupę do 10 zawodników, wśród których znalazł się Rui Costa. Portugalczyk z Lampre-Merida zaatakował 20 km przed metą, jednak jego akcja została skasowana. Skuteczniej 12 km przed metą zaatakował Tom Dumoulin, którego przewaga przed finałowym podjazdem na Andora-Arcalís (kat. HC; 2240 m n.p.m.; 10,1 km; 7,2%) wnosiła minutę. Do Holendra próbował doskoczyć Rui Costa, jednak nie udało mu się zniwelować straty i na metę dotarł wspólnie z Rafałem Majką, 38” za zwycięzcą Dumoulinem.


fot. BettiniPhoto

W strugach deszczu kolarz Lampre-Merida wyprzedził przed „kreską” Polaka i finiszował na 2. miejscu. Oprócz walki o zwycięstwo etapowe toczyła się walka faworytów do wygranej w całym wyścigu. Bardzo dobrze spisał się w niej Louis Meintjes z grupy Lampre-Merida. Świetnie odpierał on ataki rywali i ukończył 9. etap Wielkiej Pętli na 19. miejscu, ze stratą 6’ 56” do Dumoulina i 21” do czołowej trójki kl. generalnej – Yatesa, Froome’a i Quintany. W kl. generalnej zawodnik włoskiej ekipy zajmuje 9. Miejsce ze stratą 55” do Froome’a. W klasyfikacji najlepszego młodzieżowca Meintjes zajmuje 2. miejsce i traci w niej 39” do Yatesa. Z powodów zdrowotnych z wyścigu wycofał się na 9. etapie Alberto Contador, jeden z faworytów do zwycięstwa w Wielkiej Pętli.


fot. BettiniPhoto

– Etap był bardzo wymagający, z tyloma podjazdami i nagłą zmianą pogody. Skupiłem na nim swoje ambicje i wiedziałem, że aby walczyć o zwycięstwo, trzeba być w ucieczce – w powiedział Rui Costa. – Odjechałem razem z pierwszym atakiem z peletonu, jednak pierwsza część etapu była dla mnie dość trudna, bo nie miałem najlepszych odczuć z jazdy. W drugiej części czułem się lepiej i zrobiłem wszystko, by osiągnąć swój cel. Zaatakowałem 20 km przed metą, chcąc uprzedzić rywali, jednak mój plan się nie powiódł, a Dumoulin kilka kilometrów później wyprowadził zwycięski atak – dodał mistrz świata z 2013 r. Nie składa on broni i zamierza walczyć w pozostałych dwóch tygodniach wyścigu o zwycięstwa etapowe. – Drugie miejsce na etapie Tour de France to dobry wynik, jednak spróbuję ponownie osiągnąć jeszcze lepszy rezultat – podkreślił Rui Costa.
 

fot. BettiniPhoto

Wyniki 9. etapu Tour de France
1. Dumoulin 5h16'24"
2. Rui Costa 38"
3. Majka m.t.
4. Navarro 1' 39"
5. Anacona 1' 57"
19. Meintjes 6' 56"
 
Klasyfikacja generalna wyścigu po 9. etapach
1. Froome 44 godz. 36' 03"
2. Yates 16"
3. Martin D. 19"
4. Quintana 23"
5. Rodriguez 37"
9. Meintjes 55"