Przejdź na nową stronę

AKTUALNOŚCI

2016-05-04

Udana majówka z Meridą

Aż cztery dni trwały testy Meridy na Lubelszczyźnie. Zawartość Mobilnego Centrum Testowego przyciągnęła wielu miłośników dwóch kołek, którzy solidnie sprawdzili rowery na trasie. – Aż żal się przesiadać na swój sprzęt – powiedział po testach jeden z uczestników akcji.
 


W weekend poprzedzający otwarcie Giro d’Italia szosy Lubelszczyzny zostały opanowane przez rowery, które już wkrótce będzie można obejrzeć w tym słynnym wyścigu. Wszystko to za sprawą Mobilnego Centrum Testowego Meridy, czyli ciężarówki wypełnionej rowerami z najwyższej półki. Od 30 kwietnia do 3 maja testowano je w Puławach, Kazimierzu Dolnym i Lublinie. Największym zainteresowaniem wśród amatorów szosowej jazdy cieszyła się Merida Scultura Team, którą na trasie Giro d’Italia będą dosiadać m.in. Przemysław Niemiec i Diego Ulissi. – Przymierzałem się od jakiegoś czasu do Scultury i akurat teraz trafiła się okazja, żeby ją przetestować. Pozostaje mi już tylko zbierać fundusze, bo jestem zdecydowany – cieszył się Wojtek, jeden z puławskich kolarzy. – Reacto jest dla mnie trochę zbyt narowiste, ale na Sculturze jedzie się świetnie – komentował uczestniczący w testach Krzysztof. Aerodynamiczny model Reacto 7000-E również znalazł jednak swoich zwolenników. – Super, po prostu super! Jest sztywno, nic nie trzeszczy, no i ta elektryka! Aż żal się przesiadać na swoją maszynę. Jestem wyjątkowo zaskoczony, bo przy mojej wadze spodziewałem się gorszych rezultatów. Na szczęście zostałem mile zaskoczony – opisywał Rafał, który uczestniczył w akcji Meridy współorganizowanej przez sklep rowerowy Atol-Bike.


 
Powody do zadowolenia mieli także miłośnicy MTB, którzy oblegali wręcz model One-Twenty w wersjach z kołami 27,5” oraz 29”. Wielu z nich powtarzało, że opinia, jakoby rower z pełnym zawieszeniem źle sprawdzał się na podjazdach, nie ma uzasadnienia przy rowerze Meridy. Mitem okazała się również nieskuteczność „fulla” na płaskich odcinkach, co podkreślił kolejny puławski kolarz, Przemysław. – Rower jest bardzo szybki, nawet w porównaniu z hardtailem różnica jest niewielka – zapewniał. – Jedyne zastrzeżenie, jakie mam, to waga. Ale liczba zalet tego roweru i tak stawia go na pierwszym miejscu mojej listy marzeń – dodał. Podobne wrażenia miał Piotr Skowron, który już od 8 lat jest fanem modelu One-Twenty. – W porównaniu z poprzednią generacją tego fulla jest dużo lepiej, świetnie się wspina i zjeżdża, wykonano ogromny skok jakościowy – tłumaczył. Wiele ciepłych słów pod adresem innych modeli Mobilnego Centrum Testowego przekazywali między sobą pozostali uczestnicy akcji. Mimo że ciężarówka Meridy gościła na Lubelszczyźnie aż cztery dni, nie mieli oni dosyć testów i dopytywali, kiedy znów mogą z nią spędzić długi weekend. Najbliższym przystankiem Mobilnego Centrum Testowego będzie już 8 maja Kraków. Szczegóły dotyczące zapisów na testy znajdują się na www.rowerymerida.pl/testy.