Przejdź na nową stronę

AKTUALNOŚCI

2018-05-14

Dzieci lepsze niż zawodowi kolarze. Skąd mają tyle energii?

Naukowcy odkryli, dlaczego dzieci mogą zawstydzić swoją kondycją wielu dorosłych, nawet zawodowych sportowców. Sekret tkwi w mięśniach i zdolności do szybkiej regeneracji. 



Dzieci mają nie tylko odporne na zmęczenie mięśnie, ale też bardzo szybko regenerują się po intensywnym wysiłku, nawet szybciej niż dobrze wytrenowani zawodnicy sportów wytrzymałościowych. Takie wnioski płyną z badań opublikowanych ostatnio w magazynie „Frontiers in Physiology”. 

– Podczas wielu zadań fizycznych dzieci męczą się szybciej niż dorośli, co wynika z ograniczeń ich układu krążenia, mają skłonność do mniej wydajnych ruchów i potrzebują wykonać ich więcej, żeby przemieścić się na danym dystansie. Nasze badania pokazują, że dzieci pokonują niektóre z tych ograniczeń przez rozwój odpornych na zmęczenie mięśni i zdolność bardzo szybkiej regeneracji po bardzo intensywnym wysiłku – mówi prof. Sebastien Ratel, zajmujący się fizjologią wysiłku, który przeprowadził badania na Uniwersytecie Clermont Avergne we Francji wspólnie z prof. Anthonym Blazevichem z Uniwersytetu Edith Cowan w Australii.



W badaniu wzięły udział trzy grupy: chłopcy w wieku 8-12 lat, którzy nie uczestniczyli w regularnych zajęciach sportowych, niewytrenowani dorośli oraz sportowcy wytrzymałościowi – triathloniści, kolarze i biegacze długodystansowi rywalizujący na szczeblu krajowym. Każda grupa była oceniana pod kątem dwóch różnych sposobów produkcji energii: procesów aerobowych, w których organizm zużywa tlen, oraz anaerobowych odbywających się bez udziału tlenu. Drugie z nich prowadzą do nagromadzenia się mleczanów, które mogą przyczyniać się do zmęczenia mięśni.

Po zadaniach rowerowych wszyscy uczestnicy mieli mierzone tętno, poziom tlenu oraz wartości opisujące zdolność usuwania mleczanów. Pozwoliło to zbadać szybkość regeneracji każdej z grup. We wszystkich testach dzieci wypadały lepiej niż niewytrenowani dorośli. 



– Odkryliśmy, że dzieci mocniej wykorzystywały swój metabolizm aerobowy i dlatego były mniej zmęczone podczas intensywnego wysiłku fizycznego – mówi prof. Ratel. – Co więcej, dzieci regenerowały się bardzo szybko, nawet szybciej niż dobrze wytrenowani sportowcy wytrzymałościowi. Wskazywał na to szybszy powrót ich tętna do normy, a także lepsze usuwanie mleczanów z krwi. To może tłumaczyć, dlaczego dzieci mogą się bawić, bawić i bawić, o wiele dłużej niż zmęczeni dorośli – dodaje.

Ratel i Blazevich podkreślają znaczenie swoich odkryć. – Wielu rodziców zastanawia się, jak najlepiej rozwinąć potencjał sportowy swoich dzieci. Nasze badania pokazują, że często mają one bardzo wytrzymałe mięśnie, więc właściwsze może być skupienie się na innych obszarach ich aktywności, takich jak technika, szybkości sprintu czy siła mięśni. Może to pomóc zoptymalizować trening dzieci, dzięki czemu nie tylko poprawią swoje wyniki, ale będą też bardziej cieszyć się sportem – zaznaczają naukowcy. 



Badania te mogą być także pomocne w profilaktyce cukrzycy. – Z powodu coraz częstszych chorób związanych z brakiem aktywności fizycznej warto zrozumieć zmiany fizjologiczne, które wraz z wiekiem mogą prowadzić do zachorowań. Nasze badania pokazują, że wydolność tlenowa, przynajmniej na poziomie mięśni, zmniejsza się znacząco, gdy dzieci dorastają i wkraczają w swoje dojrzałe lata. Właśnie wtedy zwiększa się zapadalność na takie choroby jak cukrzyca – uważa prof. Ratel. W przyszłości chciałby zbadać, czy zmiany mięśniowe są bezpośrednio związane z ryzykiem cukrzycy.

Jego odkrycia mogą dać kolejne argumenty przemawiające za większą aktywnością fizyczną. – Nasze wyniki mogą zapewnić dodatkową motywację, by utrzymać aktywność mięśniową w miarę dorastania dzieci. Wygląda na to, że zdrowo być dzieckiem.

Źródło: „Frontiers in Physiology”, www.sciencedaily.com

Poznaj Małych Ekspertów Meridy


***
Zobacz wszystkie rowery dziecięce z kolekcji 2018 - KLIKNIJ

Czytaj także
Dziecko i rower - jak rozkręcić pasję?