– Jestem zadowolony. Przejechałem dobrą „czasówkę” i przede wszystkim nadrobiłem cenne sekundy do moich rywali, szczególnie Nairo Quintany – powiedział Vincenzo Nibali po zajęciu 6. miejsca na 10. etapie Giro d’Italia. Wygrał go Tom Dumoulin, nowy lider wyścigu. Kapitan Bahrain-Merida jest w „generalce” 5. ze stratą 2’ 47” do Dumolina i 24” do 2. Quintany.


fot. BettiniPhoto

10. etap Giro d’Italia wprowadził spore przetasowania w klasyfikacji generalnej wyścigu. Zgodnie z oczekiwaniami, najlepszy w indywidualnej jeździe na czas był Tom Dumoulin, który został nowym liderem wyścigu. Za jego plecami na 40-km trasie z Foligno do Montefalco toczyła się walka pozostałych faworytów do końcowego zwycięstwa w Giro. Bardzo dobrze wypadł w niej Vincenzo Nibali, który zajął 6. miejsce, tracąc do Dumoulina 2’ 07”. Dotychczasowy lider wyścigu Nairo Quintana zajął 23. miejsce (strata 2’ 53”) i w „generalce” jest 2. ze stratą 2’ 23” do prowadzącego w Giro Holendra z Teamu Sunweb. – Jestem zadowolony – uśmiechał się na mecie w Montefalco Vincenzo Nibali. – Przejechałem dobrą „czasówkę” i przede wszystkim odzyskałem cenne sekundy do moich rywali, szczególnie Nairo Quintany – dodał.

Na trasie 10. etapu znajdowały się dwa podjazdy (5,2 km długości, śr. nachylenie 3,2% oraz 5,7-km ze śr. nachyleniem poniżej 3%). Liderowi Bahrain-Merida nie sprawiły one jednak większych trudności. – Jazda Vincenzo była taka, jakiej oczekiwaliśmy. Zakładaliśmy, że Vincenzo może być szybszy od Quintany o sekundę na kilometr i tak właśnie było – przyznał Paolo Slongo, trener „Rekina z Mesyny”.

Z myślą o obronie tytułu w tegorocznym Giro Nibali odwiedził wspólnie ze specjalistami Meridy tunel aerodynamiczny, w którym dopracowywał szczegóły swojej pozycji do jazdy na czas i ustawienia roweru. Wynik „czasówki” potwierdza, że wykonał tam dobrą pracę. – To był bardzo szybki etap, na którym udało mi się utrzymać dobre tempo od początku do końca. Jedziemy dalej, teraz czeka nas bardzo wymagający 11. etap – podkreślił lider Bahrain-Merida. Na 11. odcinku Giro (Florencja-Bagno di Romagna, 161 km) kolarze będą mieli do pokonania aż cztery trudne podjazdy i łączne przewyższenie 3500 m. Jedynie 15 pierwszych kilometrów trasy jest płaskich, reszta to podjazdy i zjazdy, na których można się spodziewać pasjonującej walki faworytów „Corsa Rosa”.


Profil 11. etapu Giro d'Italia, źródło: RCS Sport, Giro d'Italia

Wyniki 10. etapu Giro d’Italia (Foligno-Montefalco, 39,8 km)
1. Tom Dumoulin, Team Sunweb 50:37
2. Geraint Thomas, Team Sky, 00:49
3. Bob Jungels, Quick-Step Floors, 00:56
4. Luis León Sanchez, Astana Pro Team, 01:40
5. Vasil Kiryienka, Team Sky, 02:00
6. Vincenzo Nibali, Bahrain-Merida, 02:07
7. Maxime Monfort, Lotto Soudal, 02:13
8. Jan Tratnik, CCC Sprandi Polkowice, 02:13
9. Jos Van Emden, Team LottoNl-Jumbo, 02:15
10. Andrey Amador, Movistar Team, 02:16
 
Kl. generalna wyścigu po 10. etapie
1. Tom Dumoulin, Team Sunweb, 42:57:16
2. Nairo Quintana, Movistar Team, 02:23
3. Bauke Mollema, Trek-Segafredo, 02:38
4. Thibaut Pinot, FDJ, 02:40
5. Vincenzo Nibali, Bahrain-Merida, 02:47
6. Bob Jungels, Quick-Step Floors, 03:56
7. Domenico Pozzovivo, AG2R La Mondiale, 04:05
8. Ilnur Zakarin, Katusha-Alpecin, 04:17
9. Andrey Amador, Movistar Team, 04:39
10. Steven Kruijswijk, Team LottoNl-Jumbo, 05:19

Czytaj także
Konkurs "Giro z Meridą" - prześlij zdjęcie i wygraj
Warp TT Vincenzo Nibalego - zobacz szczegóły [video]
Vincenzo Nibali - Samotny Rekin [sylwetka]
Specjalna broń Nibalego na Giro d'Italia - obejrzyj zdjęcia wyjątkowego roweru
Zobacz szczegóły Scultury Nibalego [video]
Vincenzo Nibali w tunelu aerodynamicznym [video]
Nibali i jego świta gotowi na Giro [video]
Bahrain-Merida poprawia aerodynamikę
Vincenco Nibali: rowery Merida przypadły mi do gustu