"Zjazdy to umiejętność, która, jak wszystkie inne, może być poprawiana" - pisze dla BikeRadar Rob Wakefield, trener kolarstwa, który za idealnego zjazdowca uważa Vincenzo Nibalego. Jak zainspirować się nim, żeby poprawić swoją jazdę w dół? Oto proste wskazówki.


fot. BettiniPhoto

Co zrobić, żeby poprawić swoje zjazdy? Swoimi radami w tym temacie dzieli się Rob Wakefield, trener kolarstwa. Jako wzór do naśladowania przedstawia on Vincenzo Nibalego, któremu brawurowe zjazdy przyniosły zwycięstwa w barwach Bahrain-Merida w Mediolan-San Remo, Il Lombardia czy królewskim etapie Giro d'Italia.

Poniżej prezentujemy tłumaczenie, którego oryginał można przeczytać na BikeRadar, jednym z czołowych rowerowych portali świata.

"Rob Wakefield jest licencjonowanym trenerem z doświadczeniem w wyścigach BMX i szosowych w Europie i USA. W poniższym materiale tłumaczy, jak pokonywać zjazdy z wykorzystaniem tych samych technik i podejścia mentalnego jak zawodowcy tacy jak Vincenzo Nibali.


fot. BettiniPhoto

Jeden z najbardziej ekscytujących momentów w ważnych wyścigach to ten, kiedy kolarz odważnie atakuje po zwycięstwo. Nie ma bardziej ekscytującego sposobu, żeby to zrobić, niż po śmiałej akcji na ostrym zjeździe. Niewielu jest też kolarzy, którzy potrafiliby efektywniej i bardziej porywająco od Nibalego zamienić mrożący krew w żyłach spadek terenu na zwycięstwo.
 
Na przestrzeni lat La Squalo [rekin, nawiązanie do przydomku Nibalego – „Rekin z Mesyny” – red.], doprowadził do perfekcji swoją pozycję, technikę i wyczucie czasu, by odnieść spektakularne zwycięstwa po niesamowitych zjazdach. Choć jego podejście może się wydawać tak odważne, że zakrawa na bezmyślność, w rzeczywistości jest dużo bardziej wykalkulowane. Nibali optymalnie wybiera najciaśniejsze skręty, maksymalizuje swoją aerodynamiczną przewagę, redukując swoją powierzchnię czołową do zupełnego minimum i zawsze obiera najszybszą linię przejazdu.


fot. BettiniPhoto

Te kluczowe elementy w połączeniu z pozornie nieustraszonym podejściem dają umiejętności, których wielu zazdrości i które niewielu jest w stanie naśladować. Rozkładając własne zjazdy na  takie elementy, możesz poprawić swoją efektywność na siodełku i frajdę z jazdy, gdy sprawy zaczynają się skłaniać ku dołowi.

1. Trening czyni mistrza

Zjeżdżanie to umiejętność, która, jak wszystkie inne, może być poprawiana. Praktyka daje Ci pewność, która jest kluczowa, by zjeżdżać szybko i bezpiecznie. Podobnie jak w przypadku innych umiejętności, najlepiej zacząć nad nimi pracować wolno i na tym bazować.
 
Znajdź zjazd w pobliżu z przyzwoitą nawierzchnią, który zapewnia dobrą widoczność. Przejedź go parę razy, zanim poczujesz się na nim pewnie i komfortowo. Wtedy przenieś się na trudniejsze technicznie zjazdy.


fot. BettiniPhoto

2. Wybierz dolny chwyt

Rozkład Twojego ciężaru na rowerze jest niezwykle ważny. Złapanie kierownicy w dolnym chwycie i przesunięcie się na siodełku do tyłu lepiej rozkłada Twój ciężar na rowerze i daje Ci lepszą równowagę. Daje też lepszą kontrolę nad hamulcami i utrzymuje Twoją pozycję niżej niż w porównaniu z trzymaniem rąk na łapach [zagięciu ramion kierownicy i obudowach klamkomanetek – red.].
 
Gdy skręcasz, Twoja zewnętrzna stopa powinna być w pozycji wskazówki ustawionej na 6. godzinę [dociskając pedał do drogi – red.], ze swoim ciężarem naciskającym na tę stopę. Na tzw. agrafkach, zjeżdżając, będziesz prawdopodobnie opierać się mocniej na wewnętrznej dłoni w stronę zakrętu.


fot. BettiniPhoto

3. „Timing” jest kluczowy

Wielu zawodników popełnia błąd, wchodząc w zakręt na zjazdach zbyt wcześnie. Opóźnij skręt do ostatniej sekundy, byś mógł wykorzystać całą drogę [biorąc poprawkę na ewentualny ruchu drogowy – red.] i mieć dobry kąt wyjazdu z zakrętu. Wjedź w zakręt zbyt wcześnie, a jedynym miejscem, do którego będziesz zmierzał, będą zarośla.
 
Jeśli musisz hamować, by zmniejszyć prędkość, zrób to raczej przed wjechaniem w zakręt niż w trakcie pokonywania go. Masz dwa hamulce nie od parady, więc używaj ich obu.


fot. BettiniPhoto

4. Zachowaj spokój

Łatwo dać się ponieść emocjom, starając się o przyzwoity zjazd. Może się zdarzyć, że będziesz miał poczucie słabego wejścia w zakręt czy niespodziewanie pojawi się przed Tobą coś na drodze. Jeśli spanikujesz, nie wyniknie z tego nic dobrego. Zachowaj spokój i zaufaj swoim umiejętnościom – jest szansa, że unikniesz problemów, jeśli rower pozostanie pod Twoją kontrolą. 

5. Patrz i ucz się

Kiedy jeździsz razem z innymi, możesz zawsze czerpać wiedzę z ich mocnych i słabych stron. Przypatrz się płynnym liniom jazdy znakomitego zjazdowca, zwróć uwagę na jego spokój. Powinieneś także obejrzeć filmy na YouTube z zawodowcami na zjazdach.


fot. BettiniPhoto

6. Złota zasada

Przed jakimikolwiek wyścigiem czy jazdą, przypomnij sobie, że priorytet numer jeden to dojechać do celu bezpiecznie. Jazda na rowerze może być niebezpieczna, ale na wiele rzeczy możesz jej w trakcie mieć wpływ czy kontrolować je. Strach i rozwaga są ważne, ale nie powinny negatywnie wpływać na Twoje prowadzenie roweru czy stan umysłu. Właśnie wtedy, gdy mogłyby dojść do głosu, uciszy je praktyka i doświadczenie". 


fot. BettiniPhoto

Źródło: BikeRadar

Obejrzyj popisy Vincenzo Nibalego na zjazdach

Mediolan-San Remo 2018