Przejdź na nową stronę

AKTUALNOŚCI

2018-05-16

Matej Mohoric wygrał 10. etap Giro d'Italia! [video]

– To był bardzo długi i ciężki etap. Zaznaczyłem go sobie na czerwono, gdy zobaczyłem trasę tegorocznego Giro – mówi Matej Mohoric, zwycięzca 10. etapu Giro d'Italia. Kolarz Bahrain-Merida dał popis umiejętności na zjazdach i pokonał rywala w końcowym sprincie.


fot. BettiniPhoto

 Na ostatnim kilometrze nie byłem pewien, że wygram, ale dałem z siebie wszystko i cieszę się wspólnie z moją grupą mówi Matej Mohoric, zwycięzca 10. etapu Giro d'Italia. Zanim rozstrzygnął zaciętą walkę na swoją korzyść, musiał uzbroić się w cierpliwość. Najdłuższy odcinek tegorocznego wyścigu liczył 244 km i prowadził z Penne do Gualdo Tadino w Umbrii. – To był bardzo długi i ciężki etap. Zaznaczyłem go sobie na czerwono, gdy zobaczyłem trasę wyścigu – opisuje Mohoric odcinek z wieloma pagórkami i sumą przewyższeń 3000 m. Trasa przecinała Apeniny z południa na północ i wydawała się stworzona dla Słoweńca z Bahrain-Merida. Można było się spodziewać, że słynący z wielkich zjazdowych umiejętności  zawodnik będzie chciał je wykorzystać po ostatniej górskiej premii znajdującej się ok. 30 km przed metą. 


fot. BettiniPhoto

Mistrz mistrz świata juniorów z 2012 r. młodzieżowy mistrz świata z 2013 r. od początku etapu był bardzo aktywny. – Chcieliśmy się znaleźć w ucieczce dnia, ale została ona złapana z powodu Chavesa. Został z tyłu i peleton zaczął jechać na pełnym gazie – opisuje Mohoric. Zajmujący przed tym etapem 2. miejsce w kl. generalnej Esteban Chaves miał duże problemy na pierwszym podjeździe trasy o dł. 15,7 km i śr. nachyleniu 5,8%. Nie wytrzymał on tempa czołówki, co szybko wykorzystały ekipy jego rywali. Mocno przyspieszyły i ok. 100. km wchłonęły uciekinierów. 

Mimo niepowodzenia ucieczki słoweński zawodnik nie zamierzał składać broni. – W końcówce wciąż czułem się świetnie i zapytałem Pozzovivo, czy mogę spróbować ataku raz jeszcze. Dał mi pozwolenie i starałem się wykorzystać to jak najlepiej – mówi Matej Mohoric. Na ostatniej górskiej premii wyprzedził on Marco Frapportiego, który po skasowaniu ucieczki dnia próbował samotnego ataku. Na podjeździe Annifo (213,5 km trasy, 14 km długości, śr. nachylenie 2%) Mohoric minął Włocha wspólnie z Davide Vilellą z Astany.


fot. BettiniPhoto

Do czołowej dwójki dołączył następnie Nico Denz. Na mokrych zjazdach Mohoric pokazał na swojej Meridzie Reacto wielki kolarski kunszt, co pozwoliło mu zostawić w tyle Vilellę. Kwestię zwycięstwa roztsrzygnął z Denzem w końcowym sprincie. Mohoric był tego dnia mocniejszy i odniósł drugie zwycięstwo w barwach Bahrain-Merida. 


fot. BettiniPhoto

– To wyjątkowy dzień. Początkowo nie wierzyłem, że mogę wygrać w sprincie i chciałem go uniknąć. Później jednak poczułem, że moje nogi wciąż dobrze pracują, i zrozumiałem, że sprint po tak ciężkim etapie to inna bajka – uśmiecha się Mohoric. – Jestem superszczęśliwy z powodu tego zwycięstwa. Dałem z siebie wszystko i cieszę się wspólnie z moją ekipą – dodaje.


fot. BettiniPhoto

Podkreśla, że zwycięstwo etapowe to tylko część planu Bahrain-Merida. – Chcemy wygrywać etapy dzięki mnie, Viscontiemu i Bonifazio, ale głównym celem jest klasyfikacja generalna i jak najlepsza pozycja Pozzovivo w niej. Cieszę się, że spróbowałem swojej szansy. W następnych dniach skupię się jednak na pomocy naszemu liderowi, Domenico – zaznacza. Z powodu niedyspozycji na 10. etapie duże straty poniósł Esteban Chaves. Kolarz Mitchelton-Scott przestał się liczyć w kl. generalnej wyścigu, w której na 4. pozycję awansował Domenico Pozzovio. Traci w niej minutę do lidera wyścigu, Simona Yatesa. 

Obejrzyj skrót 10. etapu Giro d'Italia i zwycięstwo Mateja Mohorica

Dzisiaj zawodnicy będą walczyć na 156-km trasie z Asyżu do Osimo, której profil zwiastuje niemałe emocje. 


źródło: Giro d'Italia/RCS Sport 

Wyniki 10. etapu Giro d'Italia 2018, Penne - Gualdo Tadino (244 km)
1. Matej Mohoric, Bahrain-Merida 6:04:52
2. Nico Denz, AG2R La Mondiale
3. Sam Bennett, Bora-Hansgrohe 00:34
4. Enrico Battaglin, LottoNL-Jumbo
5. Davide Ballerini, Androni Giocattoli-Sidermec
6. Mads Würtz Schmidt, Katusha-Alpecin
7. Francesco Gavazzi, Androni Giocattoli-Sidermec
8. Jarlinson Pantano, Trek-Segafredo
9. Gianluca Brambilla, Trek-Segafredo
10. José Gonçalves, Katusha-Alpecin

Klasyfikacja generalna wyścigu po 10. etapie
1. Simon Yates, Mitchelton-Scott 43:42:38
2. Tom Dumoulin, Team Sunweb 00:41
3. Thibaut Pinot, Groupama-FDJ 00:46
4. Domenico Pozzovivo, Bahrain-Merida 01:00
5. Richard Carapaz, Movistar Team 01:23
6. George Bennett, LottoNL-Jumbo 01:36
7. Rohan Dennis, BMC Racing Team 02:08
8. Pello Bilbao, Astana Pro Team
9. Michael Woods, EF Education First-Drapac 02:28