Przejdź na nową stronę

AKTUALNOŚCI

2017-11-15

Nowe Reacto - poezja dla "Szosy"

"Jazda tym rowerem była [...] poezją i kolarską nirwaną w jednym" - pisze o nowym Reacto magazyn "Szosa". W teście podkreślany jest m.in. "co najmniej zaskakujący" komfort jazdy modelem aero.


Nowe Reacto zostało przetestowane przez "Szosę", jedyne polskie czasopismo specjalizujące się w kolarstwie szosowym. Przedstawiamy skróconą wersję wrażeń Małgorzaty Pawlaczek, pełna wersja artykułu ukazała się w wydaniu listopad-grudzień (nr 6/2017) magazynu.

„W kontakcie z taką maszyną jak Reacto spodziewałam się wrażeń rodem z nadreaktywnego bolidu Formuły 1 z diablo sztywnym zawieszeniem, w którym rozbiję się, już wyjeżdżając z miejsca parkingowego, bo nie zdołam go opanować, a tu – niespodzianka. Bo jakkolwiek Reacto rzeczywiście można porównać do bolidu – rozbujać go w kilka sekund to żaden problem, on reaguje tak, jakby był złakniony i wciąż głodny dużych prędkości – to komfort jazdy nim jest co najmniej zaskakujący […].


 – W Reacto zadbaliśmy o komfortową geometrię przy zachowaniu aerodynamiki – wyjaśnia Juergen Falke, dyrektor produktów i szef działu badawczo-rozwojowego Meridy […]. Nowe Reacto może pod względem komfortu konkurować ze słynącą z niego Sculturą, wszechstronną szosówką Meridy, na której w Giro d’Italia startował Vincenzo Nibali […].
Takie maszyny, choć dostępne są także dla zwykłych śmiertelników (Merida oferuje karbonowe ramy Reacto z agresywną geometrią CF4 lub CF2 – z wyższą główką i krótszą górną rurą ramy), konstruuje się dla wyczynowców, a tych interesuje przede wszystkim szybkość, jaką mogą na nich rozwinąć. Dlatego nawet jeśli Meridzie, jak zapewnia Juergen, nie zależy na tym, by Reacto było nowym numerem 1 pod względem aerodynamiki (»Uważamy, że jest ona częścią większej całości i nie powinna być celem samym w sobie«), to nie bez powodu uwzględnia się w tym rowerze, ponad wszystko inne, opływowość. – Trzy krytyczne sytuacje, w których wyścig można wygrać lub przegrać, związane są z aerodynamiką. Mowa o zjazdach, jeździe w wachlarzu i czasówkach – wyjaśnia Falke […].



W rozmowie o Reacto dużo jest cyferek – procentów i watów – które miały wpływ na poprawienie jego właściwości, przede wszystkim aero. A które z nich będą najistotniejsze dla rozważającego zakup wyczynowego roweru amatora? – Zilustruję to przykładem. Samotna jazda Reacto na dystansie 100 km odpowiada jeździe klasyczną szosówką na tym samym dystansie, z czego 30 km przejeżdżasz na czyimś kole – wyjaśnia Patrick Laprell, product manager Meridy, jeden ze współtwórców nowego modelu. – Na Reacto oszczędzasz energię w każdych warunkach, niezależnie od tego, czy jedziesz szybko, czy wolno. Im szybciej jedziesz, tym więcej jej oszczędzasz, ale nawet przy 20 km/godz. zachowujesz jej więcej niż na innym rowerze. Każdy, komu zależy na osiągach, wykorzysta Reacto, nawet jeśli jeździ tylko rekreacyjnie – uważa Patrick.

Moje doświadczenia z jazdy tym rowerem niewiele miały wspólnego z rekreacją, ale tym bardziej potwierdzają opinię, że nawet nieprosowi bardzo łatwo przychodzi skorzystanie z aerodynamicznych właściwości ściganta Meridy. Jazda tym rowerem, przynajmniej w jego zawodniczej wersji, była – może trochę egzaltowanie, ale napiszę to – poezją i kolarską nirwaną w jednym. Mimo że Reacto był do mojej dyspozycji aż przez trz dni, to jazdy na nim wciąż mi było mało. Poza wrażeniami, które zapierały dech, odczuwałam przede wszystkim niedosyt – chciałoby się więcej, mocniej, dłużej, wyżej. I szybciej też […].

Poznaj specyfikację i geometrię Meridy Reacto Team-E oraz zastosowane w rowerze technologie: KLIKNIJ.

***
Czytaj także
Nowe Reacto - aerodynamika to nie wszystko (szczegóły techniczne i wypowiedzi projektantów): KLIKNIJ.
Scultura i Reacto wśród najlepszych rowerów aero 2017/18: KLIKNIJ.
"bikeBoard" przetestował nowe Reacto: KLIKNIJ.
bikeWorld.pl o nowym Reacto: KLIKNIJ.
Zobacz Reacto LTD, specjalny rower z okazji mistrzostw świata: KLIKNIJ.

Poznaj wszystkie rowery szosowe z kolekcji 2018: KLIKNIJ.